Czy sklepy mają obowiązek przyjmować zwroty?
Skuszeni cenową okazją często pochopnie kupujemy rzeczy, które okazują się potem zbędne. Warto jednak pamiętać, że o ile mamy prawo reklamować produkt wadliwy, o tyle żadne przepisy nie przyznają nam możliwości zwrotu rzeczy pozbawionej wad.
Sprzedawca może odmówić przyjęcia zwrotu niewadliwego towaru, np. butów, koszuli czy sukienki, jeśli oddajemy daną rzecz tylko dlatego, że zmieniliśmy zdanie. Wiele sklepów sieciowych (głównie odzieżowych) zgadza się jednak na przyjmowanie zwrotów (także podczas wyprzedaży), budując w ten sposób swój wizerunek jako marek nastawionych prokonsumencko. Ustalenie zasad i terminów przyjmowania zwrotów niewadliwych produktów leży w gestii samych sklepów, wynika wyłącznie z polityki danej marki.
Korzystając z promocji lub wyprzedaży mamy takie same prawa do reklamacji, jak podczas zakupów po cenach bez obniżki. Zgodnie z prawem unijnym niezgodny z umową towar (np. sukienkę lub telewizor) możemy reklamować u sprzedawcy w ciągu 2 lat od dnia zakupu. Nie ma znaczenia czy daną rzecz kupiliśmy w Polsce, czy też podczas wyprzedaży we Włoszech, Hiszpanii, Francji lub innym kraju UE.
źródło: www.konsument.gov.pl